Co zrobić, żeby nie zbankrutować? Jak poradzić sobie ze zobowiązaniami i z jakich praw skorzystać?
Na pierwszy plan wysuwają się zobowiązania publiczne, takie jak zobowiązania podatkowe czy też zobowiązania wobec ZUS. W dobie kryzysu, by nie upaść, trzeba wziąć pod uwagę możliwość odroczenia lub umorzenia zapłaty tym dwóm instytucjom. Należy to zrobić dość szybko, gdyż czas biegnie nieubłaganie, a z nim terminy. Szybko złożone wnioski dają nadzieję na ich skuteczność, gdyż należy pamiętać, że wydawanie decyzji przez te dwa organy nie trwa jeden dzień. Składki odprowadzane na ubezpieczenia społeczne są wymagalne z dniem 10 każdego miesiąca w przypadku przedsiębiorców niezatrudniających pracowników i 15 każdego miesiąca zatrudniających minimum jednego pracownika. Trzeba także pamiętać, że trwa akacja #ZostańWDomu, więc sprawy trzeba załatwiać listownie lub elektronicznie. Następne są zobowiązania podatkowe. Są one rozliczane do 20 każdego miesiąca. Nawet jeśli jeszcze nie masz problemów, warto takie wnioski złożyć, jeśli jesteś w stanie przewidzieć te problemy w przyszłości.
Co zrobić ze składkami ZUS-owskimi?
Jak podaje oficjalna rządowa witryna, jeśli na skutek uzasadnionych powodów masz problemy z uregulowaniem składek ZUS-owskich, możesz złożyć wniosek w ZUS o:
- odroczenie terminu płatności składek,
- układ ratalny,
- umorzenie należności.
Najbardziej doradzamy umorzenie należności, jednak w tym wypadku trzeba udowodnić, że problemy nie znikną w przysłowiowy „jeden dzień”. Trzeba też wykazać, że wskutek epidemii straciłeś klientów lub nie możesz pracować ze względu np. na brak materiałów. Nie zaszkodzi także wykazać, że masz inne zobowiązania, które na Tobie ciążą. W dobie kryzysu ostatnie, na czym zależy państwu, jest wysyp upadłości. Państwo woli dać Ci szansę po to, byś, gdy epidemia ucichnie, Ty nadal mógł płacić. ZUS może umorzyć zobowiązanie, jeśli wykażesz, że zapłacenie składek uniemożliwi Ci prowadzenie dalszej działalności.
Szybka pomoc prawna?
Układ ratalny oraz odroczenie płatności również daje możliwości, jednak tutaj należy pamiętać, że te zobowiązania trzeba będzie kiedyś zapłacić. Co ważne, nie zostaną naliczone wówczas odsetki, a jedynie opłata prolongacyjna, która jest dużo niższa. Nie jest wykluczone, że zostanie ona zniesiona, jeśli będzie to odpowiednio uzasadnione.
Co zrobić z podatkami?
Sprawa ma się podobnie, jak ze składkami ZUS-owskimi. Tutaj również istnieje możliwość skorzystania z ulgi w postaci:
- odroczenie terminu płatności,
- układ ratalny,
- umorzenie należności.
Znów najlepszym rozwiązaniem jest umorzenie, choć nie dla urzędu. Jeśli jednak wniosek będzie napisany porządnie, oparty na solidnych fundamentach, istnieje możliwość umorzenia należności podatkowych w całości lub w części. Kluczowym do wykazanie jest ważny interes podatnika. Tutaj również możesz uniknąć odsetek za nieterminową płatność. Oczywiście lepiej sprawę załatwić nieosobiście.
A dlaczego państwo ma mi umarzać, albo prolongować podatki albo ZUS???
Odpowiedź jest prosta! Jeśli stracisz możliwości zarobkowe, to ustawisz się w kolejce po zasiłek i państwo i tak starci. Po za tym jeśli upadniesz, nie będzie z Ciebie żadnego pożytku, a tak może za miesiąc lub dwa znów będziesz dla państwa rentowny. Jest to brutalne, ale niestety prawdziwe.
Ale ja mam mnóstwo innych zobowiązań, a podatki i ZUS, to tylko część z nich. Co wtedy?
Jeśli chodzi o kredyty zaciągnięte w bankach, to już teraz Związek Banków Polskich zrzeszający, jak sama nazwa wskazuje banki, podjął kroki w tej materii. Również jest możliwość na prolongowanie rat kredytowych od 3 do 6 miesięcy. Podobnie ma się sprawa z ratami leasingowymi. Dodatkowo Bank Gospodarstwa Krajowego ma już wypracowane metody, jak radzić sobie z kryzysem. Warto zaznaczyć, że doświadczenie zbierał po tzw. kryzysie frankowym. To właśnie od tego czasu ma wdrożone procedury, jak pomagać. Współpracuje on z Ministerstwem Finansów, dzięki czemu wdraża pakiet pomocowy BGK dla firm w związku z koronawirusem.
A co jeśli się nie uda?
Musi się udać, a w razie innego scenariusza zawsze można ogłosić upadłość, ale to jest ostateczność.
Jak to zrobić?
Słowem końcowym, jeśli nie wiesz, jak to zrobić, jak sporządzić wnioski, czy masz jaką szansę na utrzymanie, zgłoś się do nas. Jesteśmy w stanie zapobiec upadłości, prowadzimy rozmowy z wierzycielami, mediujemy. Jesteśmy gwarantem tego, że wybierzemy dla Ciebie najlepsze rozwiązania.