Problem z zatrudnieniem, likwidowanie miejsc pracy przyczynia się do problemów finansowych, co wiąże się z brakiem możliwości uiszczenia należności z tytułu obowiązku alimentacyjnego. Niemniej, brak uiszczenia należności alimentacyjnych, w konsekwencji będzie prowadził do zadłużenia, co nie jest rozwiązaniem!

Utrata płynności finansowej w związku z epidemią

Jeżeli pomiędzy rodzicami istniała harmonia, każdy z rodziców wywiązywał się ze swoich obowiązków w zakresie uiszczania alimentów, tak po pandemii, ten obraz może być zgoła odmienny. Wskazać jednak należy, że na sprawy finansowe nie ma wpływu wyłącznie zatrudnienie, ale także inne formy aktywności zawodowej, które wskutek pandemicznych zawirowań doznały uszczerbku, zwłaszcza własne działalności gospodarcze. Niemniej, wskazać należy, iż brak płatności alimentów, argumentowany a to brakiem zatrudnienia czy też płynności finansowej, nie rozwiąże sprawy. A może skończyć się lawiną długów. Co więcej brak rozmów w tym zakresie, może spowodować złość, poirytowanie, ponieważ drugi rodzic nie będzie wiedział z czego wynika brak płatności, a to skończy się szybką reakcją – sprawą w sądzie.

Brak płatności świadczenia alimentacyjnego przez minimum 3 miesiące może spowodować wszczęciem działań na gruncie prawnokarnym. Stanowi o tym art. 209 k.k., którego dyspozycja brzmi: „Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. Ponadto, zgodnie z § 1a tegoż artykułu „Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Co więc można zrobić? W pierwszej kolejności powinno się rozmawiać. Z uwagi na trudną sytuację, próba porozumienia się, ewentualne pójście na ustępstwa jest ważna, a co więcej wskazana i potrzebna. W tym miejscu warto skorzystać z pomocy mediatora, który pomoże wyartykułować potrzeby każdej ze stron, a następnie udzieli pomocy i podpowie optymalne rozwiązanie. 

Zmiana lub obniżenie świadczenia alimentacyjnego

W sytuacji, gdy brak jest możliwości porozumienia się pomiędzy stronami, należy rozważyć możliwość obniżenia świadczenia alimentacyjnego ze względu na zmianę okoliczności, zmianę stanu majątkowego oraz finansowego zobowiązanego. Należy także zwrócić uwagę, iż sąd przy orzeczeniu wysokości świadczenia alimentacyjnego bierze pod uwagę usprawiedliwione potrzeby dziecka. W obecnej sytuacji, gdy szkoły są zamknięte, zajęcia dodatkowe odwołane, potrzeby dziecka także uległy zmianie. To samo dotyczy wszelkiej rozrywki, z której w chwili obecnej nie można było korzystać – basen, kino, teatr itd. (więcej o alimentach w Polsce).

Temat alimentów może dotyczyć także tego rodzica, z którym dzieci przebywają na co dzień. Utrata przez takiego rodzica zatrudnienia, może wiązać się z tym, iż wystąpi do sądu o podwyższenie świadczenia alimentacyjnego na dzieci. W tym miejscu, warto wszystko dokumentować i skrupulatnie zapisywać. Dowody będą przydatne w staraniu się o pozytywny bieg sprawy. W sądzie trzeba wykazać, iż uzasadnione potrzeby dzieci uległy zmianie, co odzwierciedla wytoczenie powództwa. Na uwzględnienie zasługuje także zabezpieczenie powództwa, co pozwoli od razu na wstępie uzyskać zabezpieczenie potrzeb małoletnich dzieci.

Pandemia przyspieszyła także podejmowanie przez wiele osób decyzji w przedmiocie wszczynania spraw rozwodowych. Przymusowe przebywania małżonków 24 godziny na dobę, wielu utwierdziło w przekonaniu ze ich związek małżeński istnieje wyłącznie  na papierze.

Zabezpieczenie na czas trwania procesu

W postępowaniu rozwodowym, orzekając o rozwiązaniu związku małżeńskiego, obowiązkiem Sądy jest uregulowanie spraw związanych z dziećmi, tj. alimentów, kontaktów. Na etapie postepowania rozwodowego niezwykle doniosłym instrumentem prawnym jest zabezpieczenie potrzeb rodziny na czas trwania procesu. Pozwala on zabezpieczyć nie tylko usprawiedliwione potrzeby dzieci (nie tylko małoletnich, ale także pełnoletnich uczących się), ale również byt małżonka. Także tutaj niezbędne będzie dowiedzenie, iż potrzeby rodziny uległy zmianie, wobec czego wymagana jest kwota, która te usprawiedliwione potrzeby zaspokoi.

Stanowi o tym art. 753 § 1 k.p.c.  W sprawach o alimenty zabezpieczenie może polegać na zobowiązaniu obowiązanego do zapłaty uprawnionemu jednorazowo albo okresowo określonej sumy pieniężnej. W sprawach tych podstawą zabezpieczenia jest jedynie uprawdopodobnienie istnienia roszczenia. „Niezależnie od zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych w sposób określony w art. 753 § 1 KPC, uprawniony może żądać na ogólnych zasadach (art. 730 KPC) zabezpieczenia wykonania orzeczenia, które zostanie wydane w przyszłości albo już wydanego, co do świadczeń zasądzonych wydanym orzeczeniem, które staną się wymagalne w przyszłości (zob. wyżej, Nb 2). W takim przypadku musi jednak uprawdopodobnić oprócz istnienia roszczenia (chyba że zostały już zasądzone) także istnienie interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia (art. 7301 § 1 KPC)”, a także „Przepis art. 753 KPC stosuje się także w przypadku zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych w toku sprawy o rozwód i separację przez czas trwania tych postępowań.” – A. Marciniak (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Tom IV. Komentarz. Art. 730–10951, Warszawa 2020.

Jeżeli jesteś w trudnej sytuacji, nie wahaj się i już dziś się z nami skontaktuj. Wysłuchamy cię i pomożemy wybrać najlepszą satysfakcjonującą dla Ciebie opcję. Skontaktuj się z nami telefonicznie +48 505 205 548 lub w siedzibie naszej Kancelarii w Opolu, a doradzimy ci jak wyjść z tej trudnej sytuacji.